Weekendowa inspiracja

czwartek, 31 października 2013


W pierwszych słowach wszystkim, którzy mnie odwiedzają i komentują bardzo serdecznie DZIĘKUJĘ :) Komentarze bardzo mnie cieszą! Zawsze składam rewizyty i często wpadam "bez zaproszenia" ;)


Dzisiaj o mojej weekendowej przygodzie. Tak to wydarzenie nazwałam, gdyż  wszystko zadziało się bardzo spontanicznie, a zakończenie było nader przyjemne.

W ten weekend jedna z galerii organizowała kolejny event z cyklu Modna szafa – gośćmi specjalnymi byli:  stylistka Joanna Horodyńska oraz Jerzy Antkowiak - pierwszy polski projektant. O imprezie, bardzo przypadkowo, usłyszałam w radio, ale nie planowałam w niej uczestniczyć. Na weekend zaplanowałam sobie dokończenie spódnicy. 

Kontrowersje

poniedziałek, 28 października 2013


 Dzisiaj będzie dużo zdjęć.
Bo kiedy dostałam zdjęcia z tej sesji to nie mogłam się zdecydować. I nie chodzi bynajmniej o moją  osobę - uważam, że jestem raczej niefotogeniczna, ale mam na myśli same zdjęcia: kolory, pejzaż,  ujęcia.  Jest na nich taki klimat, nie wiem jak go nazwać – może nie tajemniczy, ale wyciszający...  nie – kojący, to jest to :-)
A Wy jak to odbieracie?

Weekednowe plany

sobota, 26 października 2013


jeśli chcesz rozśmieszyć Boga, powiedz mu o swoich planach.” 

Proste życie z pasją

środa, 23 października 2013

W dzisiejszym poście zaproponuję Wam coś „do poczytania”.
Nie jest to tzw.  literatura ambitna. Tak jak powiedziałam – do poczytania. Nie jest to też typowy poradnik dla kobiet, raczej „przypominajka”, ponieważ przypomina o rzeczach, które znamy, ale gdzieś w życiu codziennym zgubiłyśmy. I dobrze, że ktoś nam o nich przypomniał w prostej a jednocześnie zabawnej formie, która nie wywołuje tak od razu wyrzutów sumienia.  Książka napisana jest „lekkim piórem” z dużą dozą humoru, dlatego dobrze się ją czyta. A mowa tu o Lekcjach Madame Chic” autorstwa Jennifer L. Scott.



Autorka opisuje swój pobyt we Francji. Jennifer, która wyjechała „jako pozbawiona dobrych manier nieokrzesana Amerykanka" na studia do Paryża, pół roku mieszkała u francuskiej rodziny o arystokratycznych korzeniach.  „Do Kalifornii wróciła  jako dama czerpiąca z życia wszystko, co najlepsze”

Poszarpane

poniedziałek, 21 października 2013


Spodnie z dziurami nie są nowością. Już od jakiegoś czasu pojawiają się w różnych wersjach. Pierwsze, które pamiętam, kupiła sobie moja córka Maja. Były dość szerokie i popryskane farbą. Oczywiście taki to był fason i styl. Nie podobały mi się i dość ostro je skrytykowałam. W efekcie córka  oddała spodnie do sklepu.

W parku

piątek, 18 października 2013


Początek jesieni przeraził mnie. Było zimno, deszczowo, depresyjnie. Lało i lało!  Myślałam:taka pogoda we wrześniu? W listopadzie to rozumiem, ma prawo być brzydko, wtedy czekamy na pierwszy śnieg, który zawsze nas rozczula chociaż jest to zapowiedź długiej zimy. Ale żeby tak było we wrześniu?  A co z naszą złotą jesienią? Z łażeniem po górach, zbieraniem grzybów, robieniem korali z jarzębiny, ludzików z kasztanów i pięknych bukietów z kolorowych liści? Czy to wszystko nas ominie?”

Igraszki z dress - code'm

wtorek, 15 października 2013



Ponieważ wpis "Igraszki z dress-code'm" cieszy się dużą popularnością (hura!), a ja sama bardzo interesuję się tym tematem, postanowiłam nie ograniczać się do jednego post'u i stworzyć cykl pod tym samym tytułem. Mam nadzieję, że ten pomysł Wam też się spodoba:-)

Zupa z dyni

niedziela, 13 października 2013



Zupa z dyni  to nowe odkrycie w mojej kuchni.  Może niezupełnie nowe, bo już to będzie mój drugi sezon. W moim rodzinnym domu nigdy nie gotowało się takiej zupy. Nawet nie pamiętam dyni w "warzywniakach". Dopiero amerykański zwyczaj Halloween i próby zaadoptowania go w Polsce dodały dyni blasku - nie tylko jako lampiony. Dynia została zauważona jako fajne warzywo, z którego da się przyrządzić smaczne potrawy. Osobiście znam, czyli wiem jak smakuje, ciasto z dyni i zupa z dyni. Zupę z dyni osobiście potrafię przyrządzić i - nie chwaląc się - jest wyśmienita ;)

Pozytywne myślenie

piątek, 11 października 2013



Człowiek z natury jest bardzo przekorny – jak czegoś chwilowo nie może albo mu zabronią to właśnie tego pragnie najbardziej. Pamiętamy z dzieciństwa jakie to różne fortele wymyślaliśmy, żeby tylko chociaż troszeczkę pooglądać film zastrzeżony dla dorosłych.  Albo ohydna wata cukrowa jak nam smakowała, gdy ją w końcu, po długich prośbach, kupili rodzice,  jak ten „zakazany owoc” smakował!?

"Biała bluzka"

środa, 9 października 2013




Życie pastwi się nade mną z niebywałym okrucieństwem. W słowach też nie znajduję żadnej pociechy ani przytułku. Suche słowa mi się sypią, sypkie, oddzielne.” -  „Biała bluzka” Agnieszka Osiecka

Dzisiaj nie mogę zebrać myśli i „słowa mi się sypią...” Może to dlatego że moje myśli krążą wokół Agnieszki Osieckiej, która dzisiaj obchodziłaby 77 urodziny.
Dla uczczenia jej pamięci... i prawdopodobnie pogłębienia jesiennej melancholii, która mnie dziś dopadła ... przytoczę kilka Jej „przemyśleń”:

Spodnie

niedziela, 6 października 2013

Spodniewierzchnia część ubrania osłaniająca ciało od pasa w dół. Noszone są zarówno jako element dwu- lub trzyczęściowego garnituru jak i samodzielnie. Dawniej były wyłącznie elementem ubrań męskich aż do lat 20. XX w. kiedy emancypacja kobiet pociągnęła za sobą szereg przemian obyczajowych i rewolucję obyczajową. Współcześnie są elementem ubrań zarówno kobiecych, jak i męskich 

"Pirszoroczniaki" i sweter z wakacji

wtorek, 1 października 2013


1 października -  to koniec studenckich wakacji. Studenci wracają do akademików i się nie cieszą; w tramwajach i na jezdniach jest większy tłok – to i my, całoroczni mieszkańcy, nie cieszymy się z rozpoczęcia roku akademickiego. Ale są tacy, którzy się bardzo cieszą – to „pirszoroczniaki” jak mówił Hagrid w książce „Harry Potter”.