Dzisiaj opowiem Wam o kolejnej polskiej marce Kiss the frog, którą możecie spotkać w butiku Fu-Ku. Założycielką i projektantką jest Monika Zuza Szczuka. Marka powstała "z pragnienia projektantki do kreowania własnej rzeczywistości
oraz potrzeby dzielenia się emocjami i przeżyciami poprzez tworzenie autorskich
kolekcji ubrań. Każda kolekcja Kiss the Frog
konsekwentnie podkreśla charakter i styl marki, czyli surowe wykończenia,
oversize modeli, warstwy oraz doskonałą jakość materiałów. Adresatami projektów
Moni Zuzy Szczuki są osoby ceniące niepowtarzalność i oryginalność –niezależnie
od wieku" (fragment informacji prasowej zamieszczonej na kissthefrog.com.pl)
Jestem zachwycona tą marką! Projekty wyróżniają się oryginalnością, fantazją, rozmachem, trudno powiedzieć o nich "eleganckie" ale mają w sobie taką siłę, która przyciąga i nie sposób się oderwać!
Jeżeli chcecie bliżej przyjrzeć się projektom Moniki Zuzy to zajrzyjcie na FB i stronę internetową, albo do butiki Fu-ku w Sky Towerze we Wrocławiu.
Dodam jeszcze tylko, że w najbliższą niedzielę będę osobiście udzielać porad stylistycznych :)
Stylizacja: duży, luźny płaszcz, krata i do tego kolory, które bardzo lubię, to wszystko sprawia, że czuję się fantastycznie, można powiedzieć, wyjątkowo :) Ale, ale, z kratą to zaprzyjaźnieni jesteśmy od dawien dawna, to co w tym wyjątkowego? Może to, że "zaprzyjaźniła" się z dzikimi kotami: ocelotem i tygrysem? Bo łączenie printów to moje kolejne hobby, to modowe wyzwanie, to kunszt, który wciąż udoskonalam.
Dobrze jest dać stylizacji trochę oddechu, przestrzeni. Sprawił to sweter w kolorze miodu, których świetnie komponuje się zarówno z płaszczem jak i szlem. Zaś bordowe spodnie i torebka ożywiają całość.
Tak, w tej stylizacji czuję się wyjątkowo! :)
fot.: Olimpia Rakowska
płaszcz - butik Fu-ku "kissthefrog"
sweter, spodnie - Zara,
bluzka - Mango,
buty - Simple,
torba - Zara,
szalik - H&M.
.
Prześlij komentarz