
Niedawno odbyłam podróż do Kielc. Zazwyczaj korzystam z Polskiego Busa, ale tym razem wybrałam PKP, podróż pociągiem jest jednak wygodniejsza. Wsiadłam do wagonu i udałam się do przedziału gdzie miałam swoją miejscówkę. Jak dotarłam na miejsce, w przedziale siedziała młoda dziewczyna i chłopak. Młody mężczyzna, w wieku ok. 25 lat, całkiem nieźle się prezentował. Był starannie, a nawet powiedziałabym, odważnie ubrany: ceglaste polo i brązowe spodnie. Włosy dobrze podcięte, uczesane, ogólnie bardzo dobrze się prezentował. Twarz może nie należała do super przystojniaka ale widać, że jakieś myśli się tu i ówdzie błąkały ;) Ogólne wrażenie - "chłopak z porządnej rodziny", jak mawiała moja babcia :)