Ostatnio postanowiłam zrobić porządek ze starym czasopismami, których trochę mi się uzbierało ;) Stwierdziłam , że jest ich na tyle dużo, że "opłaci" mi się wywieź je na makulaturę ;) W tym też celu zakupiłam sznurek za 5,90 zł i powiązałam czasopisma w kilka kupek.
Potem znalazłam punkt skupu, zapakowałam do samochodu i pojechałam. W skupie "przyjął" mnie młody mężczyzna już po śniadaniu - trzy może cztery piwa - uśmiechnięty, można nawet rzec zadowolony z życia, grzeczny i pomocny. Wspólnie wyjęliśmy pięknie zapakowana makulaturę i ułożyliśmy na wadze.
Potem znalazłam punkt skupu, zapakowałam do samochodu i pojechałam. W skupie "przyjął" mnie młody mężczyzna już po śniadaniu - trzy może cztery piwa - uśmiechnięty, można nawet rzec zadowolony z życia, grzeczny i pomocny. Wspólnie wyjęliśmy pięknie zapakowana makulaturę i ułożyliśmy na wadze.
- Glamour, czyta pani Glamour - powiedział z uśmiechem zadowolenia. - A wie pani po czym poznałem?
- No po czym? - spytałam bez specjalnej ciekawości, bo ze sterty Elle i Bazaar, wystawało i Glamour ;)
- Po butach! :)
Spojrzałam na swoje stare kozaki. Kiedyś były ładne ale teraz to już nieco sfatygowane i tak na pierwszy rzut oka trudno jest to dostrzec. Trzeba fachowca ... albo kilku piw! ;D
Stylizacja: trochę o niej zapomniałam, bo została zrobiona przeszło miesiąc temu. Mogłaby się wpisać w wyzwanie dziewcząt, zimowy kapelusz, na fb Dream team ale wyleciała mi z głowy i przepadło ;)
No więc kapelusz jest i rzeczywiście zimowy bo najczęściej wtedy go noszę :D Kapelusz założyłam do szarego, wełnianego płaszczyka. Jest fantastyczny bo można go nosić na dwie strony! Ten dwustronny płaszcz może być jasno szary lub grafitowy. Super patent! :) Pochodzi on z jesienno-zimowej kolekcji Hexeline.
Pod płaszczykiem jest sukienka w kwiaty i to ją przede wszystkim chciałam Wam pokazać. To mój zakup z Black Friday. Jest bardzo delikatna, lekko przeźroczysta i ma śliczne kolory - szary i róż. Bardzo lubię ten zestaw kolorów. Sukienkę, pomimo, że jest raczej wiosenna, to będą ją nosić i w zimie w zestawie z grubym, obszernym swetrem i kozakami. A dzisiaj w całej okazałości, "udekorowana" paskiem i kołnierzykiem, z płaszczykiem i z ciepłym, miękkim żakietem :)
Pod płaszczykiem jest sukienka w kwiaty i to ją przede wszystkim chciałam Wam pokazać. To mój zakup z Black Friday. Jest bardzo delikatna, lekko przeźroczysta i ma śliczne kolory - szary i róż. Bardzo lubię ten zestaw kolorów. Sukienkę, pomimo, że jest raczej wiosenna, to będą ją nosić i w zimie w zestawie z grubym, obszernym swetrem i kozakami. A dzisiaj w całej okazałości, "udekorowana" paskiem i kołnierzykiem, z płaszczykiem i z ciepłym, miękkim żakietem :)
P.S. A za makulaturę dostałam 10 zł! Raczej więcej tego nie powtórzę ;D
sukienka - Zara,
płaszczyk - Hexeline,
żakiet - Mango,
torebka - Gino Rossi,
kołnierzyk - H&M.
Prześlij komentarz