Ten żakiet i spódniczkę kupiłam baaaardzo dawno temu, w małym butiku na ul. Świdnickiej. Był to jeden z pierwszych butików, w którym można było kupić rzeczy od projektantów. Trafiłam tam przypadkowo i wyszłam z takim oto kompletem: żakiet w kratkę i spódniczka. Autorem tego projektu była Pani Godlewska, podobno jakaś projektantka ale trudno powiedzieć, gdyż ślad po niej zaginął; została tylko ta marynarka i spódniczka ;)
Jak widzicie, moja miłość do niebiesko-zielonej kratki trwa już od jakiegoś czasu i nie jest to wynikiem mody, czy też trendu. Wysnuję dość odważną tezę, taka krata jest ponadczasowa! Przesadziłam? Może trochę ale spójrzcie sami jak bardzo są do siebie podobne obie kraty: ta na marynarce i ta na pelerynie. A peleryna to już produkt obecnych czasów.
Stylizacja: jak już sam tytuł wskazuje, bohaterami są tu dwa kolory: niebieski i zielony, który króluje od stóp do głowy. Ale nie tylko, to kolejne połączenie dwóch wzorów. Już od jakiegoś czasu łączenie ze sobą różnych wzorów jest bardzo modne, ale w codziennym życiu niewiele się tego spotyka. Dlaczego? Bo jest to po prostu trudne i często tego typu próby są nieudane. Ale nie rzucajmy się od razu na głęboka wodę, zacznijmy od najprostszych zestawień. A kratka i paski do takich zestawień się zaliczają. I dzisiaj właśnie takie zestawienie Wam prezentuję. Widzicie jakie to proste?! I jakie efektowne, prawda? ;)
Peleryna to moja duma, świetnie wkomponowała się w całość i do tego ma taki cieplutki kaptur z futerkiem w środku :)
Do naszej sesji dołączył bardzo przystojny rowerzysta i to w całkiem niezłej stylówce! :)))
fot.: Olimpia Rakowska
płaszczyk/pelerynka - Zara,
spódniczka i żakiet - Godlewska,
bluzka - Zara,
buty - Kazar,
torebka - Simple.
bluzka - Zara,
buty - Kazar,
torebka - Simple.
Prześlij komentarz