Kochani, bardzo, bardzo dziękuje za życzenia i za wszystkie miłe słowa. To wiele dla mnie znaczy :-)
Zdaję sobie sprawę, że moje stylizacje czasami zaskakują
Was. Ale właśnie takie stylizacje wywołują emocje. Inspirują. I o to chodzi. To nie
znaczy, że zawsze musimy szokować, nie. Takie proste i oczywiste stylizacje są bardzo
przydatne. Wiele osób nie umie sobie wyobrazić pewnych zestawień kolorystycznych,
co z czym połączyć, jak dobrać dodatki i jakie one maja być. I tu, te proste na pozór
stylizacje, bardzo dużo mogą zdziałać, są bezpieczne i łatwo je zaadoptować.
Dlatego dzisiaj mam dla Was właśnie taką propozycję: elegancka sukienka w
wersji bardziej „na luzie”.
W szafie wiszą sukienki, które kupiłyśmy na jakąś okazje, zakładamy je jeden raz, odwieszamy i czekają na następną okazję. A jak przychodzi, to nie są już modne. Szkoda wyrzucić bo nie nachodziłyśmy się w nich i w ogóle nie są zniszczone. Dlatego zachęcam do wykorzystywania tych rzeczy na co dzień. Tak też zrobiłam – do eleganckiej sukienki założyłam dość swobodny, luźny kardigan, który złagodził oficjalny charakter sukienki. Ale nie byłabym sobą, gdybym nie dodała czegoś specjalnego – a są to koronkowe rajstopy. Jedna pani widząc mnie w sklepie popatrzyła i powiedziała: "nie podejrzewałam, że takie koronkowe rajstopy tak dobrze będą pasować do wzorzystego swetra?" I nawet pochwaliła mi się swoją nowo zakupioną torebką, w dowód zaufania. To było miłe :-)
A Wam jak się podoba?
fot. Olimpia Rakowska
W szafie wiszą sukienki, które kupiłyśmy na jakąś okazje, zakładamy je jeden raz, odwieszamy i czekają na następną okazję. A jak przychodzi, to nie są już modne. Szkoda wyrzucić bo nie nachodziłyśmy się w nich i w ogóle nie są zniszczone. Dlatego zachęcam do wykorzystywania tych rzeczy na co dzień. Tak też zrobiłam – do eleganckiej sukienki założyłam dość swobodny, luźny kardigan, który złagodził oficjalny charakter sukienki. Ale nie byłabym sobą, gdybym nie dodała czegoś specjalnego – a są to koronkowe rajstopy. Jedna pani widząc mnie w sklepie popatrzyła i powiedziała: "nie podejrzewałam, że takie koronkowe rajstopy tak dobrze będą pasować do wzorzystego swetra?" I nawet pochwaliła mi się swoją nowo zakupioną torebką, w dowód zaufania. To było miłe :-)
A Wam jak się podoba?
fot. Olimpia Rakowska
sukienka - Max Mara, sweter - C&A, buty - Miu Miu, rajstopy - Gatta, torebka - Wittchen
Prześlij komentarz