Po ostatnim swoim poście, Paulina tak mnie zmobilizowała, że teraz trudno oderwać mnie od książki! ;) Cały weekend, a zwłaszcza niedzielę, przesiedziałam na tarasie z książką w ręku! Książka ma 800 stron więc jest co czytać. A że zostało mi jeszcze "trochę", to ciągnie mnie do niej, oj ciągnie! ;) Oczywiście jak skończę to nie omieszkam się Wam pochwalić i trochę o niej wtedy powiem więcej :) A teraz do rzeczy, bo "Shantaram" czeka! ;D
Stylizacja: są rzeczy, które bardzo długo nam służą ;) Dzisiejsza stylizacja jest tego dowodem. Bluzkę kupiłam dobre parę lat temu a spodnie pochodzą ze sklepu, który zniknął i już nikt nie pamięta o jego istnieniu. A szkoda, bo parę bardzo fajnych rzeczy tam kupiłam, które posłużą mi jeszcze długo:) Stylizacja w sam raz na upały bo zarówno bluzka jak i spodnie są z jedwabiu, sama lekkość i przewiewność ;D
Na buty się skusiłam chociaż ... no cóż, każdy czerpie inspiracje ;) Wszystkie sieciówki: Zara, Mango, Stradivarius, Bershka i wiele, wiele innych, inspirują się wielkimi markami a przecież je kochamy :) Firma Hego's to bardzo dobra i znana w świecie firma, ma świetne i dość drogie buty wiec pomyślałam sobie, czemu nie? ;) Nie są to Valentino, ale świetnie zrobione, ze skóry i do tego idealnie wyprofilowane co daje komfort chodzenia. Teraz mam Hego's ale może kiedyś będą Valentino? ;)
Zdjęcia: Olimpia Rakowska
bluzka - Solar,
spodnie - BGN,
szpilki - Hego's
torebka - vintage.
Dawno nie było takiego artykułu. Bardzo fajny wpis.
OdpowiedzUsuń