Krok w Nowy Rok :)

Jak już wspomniałam: z nowym rokiem, nowym krokiem!

Ten filmik jest pomysłu mojej bardzo uzdolnionej fotografki, o której już Wam co nieco pisałam. Pomysł bardzo mi się spodobał, ale realizacja wymagała już niemal profesjonalnych umiejętności! ;)
Owszem, nie powiem, w młodości bawiłam się w teatr: na akademiach szkolnych, w szkolnym teatrzyku. Chodziłam nawet do MDK-u, gdzie przez jakiś czas były prowadzone zajęcia z wrocławskimi aktorami: Jadwiga Skupnik, Tadeusz Skorulski, który mówił do mnie „moja okularnica”, Andrzej Polkowski, który kiedyś ukłonił mi się w tramwaju! Tak, tak! To były fajne czasy … młodzi, zwariowani, z ogromnymi nadziejami…

I można by powiedzieć, że jakieś podstawy mam, ale „głównej” roli jeszcze nie grałam;-) Początkowo miałam nawet tremę, ale moja reżyser dawała mi cenne wskazówki i myślę, że jak na moją pierwszą "filmową" rolę - wypadło całkiem fajnie!

A w dzisiejszej stylizacji główną rolę gra spódnica - to kolejna dobra inwestycja sprzed lat :) - to prawdziwa Moda Polska w szczytowej formie! Sweterek już znacie – wciąż jestem pod wrażeniem jego soczystego, aczkolwiek nie kłującego w oczy, koloru. Niezawodna biała koszula i korale By Dziubeka. Skórzany płaszcz o prostym fasonie zawsze stanie na wysokości zadania :)