Witajcie!
Trochę Was przetrzymałam, ale to dlatego, że miałam "małe" kłopoty na łączach. Teraz jest już OK i mogę działać :-) Za nami piękna sobota, pełen relaks po pracowitym tygodniu, a ci, którzy spędzili go na wyjeździe też muszą "dojść do siebie":-)
Stylizacja:
do dzisiejszej i kolejnej stylizacji inspiracje zaczerpnęłam ze styczniowego numeru "Elle" gdzie stylista Beth Fenton w genialny sposób łączy różnorodne wzornictwo. Mój dzisiejszy zestaw zawiera elementy, które na pozór nie pasują do siebie: krata, kwiaty na koszuli, orientalny wzór na indyjskim szalu z tzw. gotowanej wełny i torba z haftem prosto z Cepelii. Tylko na pozór, bo wszystkie te elementy to motywy zaczerpnięte z szeroko rozumianego folkloru - orientalne wzory, szkocka krata i nasz ludowy motyw wycinanki. A róże na koszuli? Podkreślają czerwień karty i flirtują z cepeliowym kogucikiem;-)
Ciekawa jestem Waszej opinii :-)
fot. Olimpia Rakowska
kożuszek - Ochnik, spodnie - Simple, koszula i bluza - Zara, szalik - Zozo, torebka - Jarmark Wrocław, rajstopy - Gatta a buty - już znacie :)
Prześlij komentarz