Ostatnio
trochę zabrakło kolorków w moich zestawach ;) A kolorki są takie energetyczne! Zaraz ktoś
powie: no dobrze, ale czarny też kolor! No jasne i to jaki – uniwersalny, prawie
wszystko pasuje do czarnego! Prawie, bo kilku połączeń nie lubię, ale to nie
jest istotne. Istotne jest to, że dzisiaj „wybuchłam” kolorami.
Stylizacja
nie jest klasyczna, chociaż sukienka, szpileczki, kardigan sugerowałyby coś
klasycznego, ponieważ jednak to klasyczne zestawienie nie jest w „klasycznych” kolorach, to całej stylizacji do
tego gatunku nie można zaliczyć ;).
Przez moment zastanawiałam się czy można powiedzieć „klasyczne kolory” ... ale tak, jak najbardziej!
Przez moment zastanawiałam się czy można powiedzieć „klasyczne kolory” ... ale tak, jak najbardziej!
Wracając do stylizacji - poznaliście już moją artystyczną duszę :D i moje ciągoty do szaleństw i łamania konwenansów? Jeśli tak to dzisiejszy zestaw Was nie zaskoczy. A może kogoś zainspiruje? Zapraszam do oglądania :)))
Dodam tylko, że to nie koniec i wkrótce się przekonacie ;)
fot. Olimpia Rakowska
sukienka - Zara, kardigan - Top Shop,
szpilki - Oxitaly w sklepie Salamander, torebka, naszyjnik - Zara
Prześlij komentarz