Nie będę ukrywać, że bardzo jestem dumna z moich pagonów! Nie tylko z pomysłu i wykonania, ale także z tych guzików. Kupiłam je po 10 gr. za sztukę!
Guziki są cudne! Kupiłam je w sklepie z materiałami, zostały im pojedyncze sztuki i nikt nie był na nie chętny. Mnie zauroczyły. Zobaczyłam w nich ogromny potencjał i wykupiłam wszystkie, całe 100 sztuk! Szkoda, że było ich tylko tyle :D Drugiej takiej okazji nie miałam chociaż zaglądam do tego typu sklepów. Takich guzików już nie ma wcale albo są duuużo droższe.
Guziki są cudne! Kupiłam je w sklepie z materiałami, zostały im pojedyncze sztuki i nikt nie był na nie chętny. Mnie zauroczyły. Zobaczyłam w nich ogromny potencjał i wykupiłam wszystkie, całe 100 sztuk! Szkoda, że było ich tylko tyle :D Drugiej takiej okazji nie miałam chociaż zaglądam do tego typu sklepów. Takich guzików już nie ma wcale albo są duuużo droższe.
W pierwotnej wersji pagony były tylko z guzikami (możesz zobaczyć Tu i Tutaj) teraz wzbogaciłam je frędzlami, które wszyscy kochają:)
Ostatnio na Fashion Meeting Wrocław, jedna z projektantek biżuterii zobaczyła moje pagony i stwierdziła, że też będzie robić ;(
Ale pamiętajcie, prekursorem doczepianych pagonów jestem JA! Jest to udokumentowane na blogu! :D
Stylizacja: trochę militarna, chociaż bez moro. Za to marynarka w kolorze wojskowej zieleni, teraz bardzo modnej. Tę marynarkę miałam na Fashion Weeku w Łodzi i sam Jacob (projektant, który wygrał I edycję Projekt Runway) zwrócił na nią (i na moje pagony;)) uwagę; bardzo mu się podobała. Nie powiem, było to miłe :)
Do tego marokańska spódnica, o której też już pisałam, i czarna, szyfonowa bluzka. Marynarkę ściągnęłam paskiem, a na nogi włożyłam proste kozaki á la oficerki. Te trzy elementy: pagony, pasek i kozaki nadają charakter całej stylizacji. Oto moja wersja military look!
fot.: Olimpia Rakowska
marynarka - Simple,
koszula - Zara,
spódnica DIY,
kapelusz - Simple,
buty, torebka - Zara
Prześlij komentarz