It's my thing

czwartek, 5 października 2017
data:post.title

Nie ograniczam się do jednego stylu. Lubię być elegancka, lubię kostiumy, idealnie uszyte garnitury, szykowne sukienki, minimalistyczne, proste płaszczyki, seksowne szpilki na wysokim obcasie. Lubię taki perfekcyjny, "odprasowany" styl!
Ale również, a może i bardziej, pociąga mnie "nie-codzienność", nie-banalność, nie-oczywistość. Nie potrafię chodzić non-stop w jeansach, do wszystkiego wkładać ramoneskę chociaż bardzo ją lubię i mam ich kilka. Po prostu, nie lubię "jak wszyscy".  I nie chodzi tu o bycie oryginalnym, to bardziej podchodzi pod niezależność, wewnętrzną wolność, indywidualność, charakter.

Moda to sztuka i o ile nie znam się na malarstwie to na modzie - TAK i, bez udawanej skromności, nieźle mi to wychodzi ;)   

Stylizacja:  dzisiaj wielki luz! ;)  Ta zwiewna spódnica to przerobiona sukienka mojej mamy z czasów jej młodości. Materiał, francuska żorżeta, jest wręcz unikatowy! ;) Do niej założyłam luźną koszule w paski i obszerny, męski sweter. Duża torebka, à la teczka i srebrne buty, stylizowane na męskie derby, świetnie wpasowują się w całą koncepcję stroju.
Kolejnym ważnym elementem są kryjące rajstopy, które dodają luzu i podkreślają charakter stylizacji.
Dodatki to tylko srebrne kolczyki i srebrny pasek, subtelnie wyłaniający się spod koszuli ;)





I enjoy and follow many very different styles in fashion and would never consider limiting myself to just one.  Variety is important to me and there is so much to choose from.  I like elegant classic costumes, bespoke trouser suits, chic dresses, sexy stilettoes, simple almost minimalistic coats - all perfectly tailored and colour-coordinated, crisp-pressed, pristine.  However, I am also attracted to anything new, diverse, atypical, distinctive, surprising, unconventional, unprecedented.  I love wearing jeans and biker jackets, of which I have an ample collection, but I could not possibly live in them.  Simply, looking like many is just so not me and it is not about the vain desire to outstand, but to satisfy the need for creative freedom, self-identity, independence, individualism. 

Fashion is undeniably a form of art - I am not really an expert in fine arts, but fashion is my passion and I believe I am doing a rather good job here (boasting or false-modesty aside). 
  
Styling:  today relaxed and laid back.  This weightless and flowy skirt is made from my Mum’s dress worn in her youth.  The fabric, the French crêpe Georgette, is very unique with its characteristic crinkly surface.  With the skirt, a loose stripy shirt, casually tucked in and a spacious, men-style cardie.  Note well matt tights in teal.   Accessories? a generous size handbag, silver Derby-style shoes, plus silver earrings and silver belt, just about visible peaking from under the shirt



     




spódnica -  przeróbka sukienki mamy, vinted,
bluzka - Zara,
sweter - Massimo Dutti,
torba - Quazi,
buty - Zara





Prześlij komentarz