Softness for the Autumn!

czwartek, 12 października 2017
data:post.title


Wow, trochę mi się przysnęło ;) Chyba mam coś z misia: uwielbiam miodek, lubię dobrze się wyspać i najchętniej tą deszczowo-mglisto-depresyjną pogodę przespałabym pod puchowa kołderką :D I chociaż na futro to jeszcze trochę za wcześnie to otulanie się czymś miękkim, miłym i ciepłym jak najbardziej leży w mojej naturze ;) 
Jak tylko przychodzi jesień to z uporem maniaka oglądam, przymierzam, dotykam wszystko co miękkie, miłe. Najczęściej są to swetry, wełniane, moherowe, kaszmirowe ... i mogłabym mieć ich tysiące! Ale też i dobra dzianina jest w stanie mnie usatysfakcjonować ;)  No cóż, taka jesienna słabość! Czy jest na nią jakieś lekarstwo? Niestety, rutinoscorbin nie działa ;D

Stylizacja:  no i się zaczęło - dopadła mnie ta "jesienna słabość"! Długa, dzianinowa sukienka to mój hit na ten czas. Ta, ujęła mnie nie tylko jakością, jest wręcz aksamitnie miękka, ale i fasonem - luźna, długa, lekko rozszerzona dołem, którego ścieg imituje plisy. I kolorem - jasny popiel to jeden z moich ulubionych. Pasuje do wszystkich barw a przy tym nie jest smutny, wymagający czy też zobowiązujący. Świetnie wpisuje się zarówno w casualowy styl jak i elegancki. Może stanowić bazę dla stylizacji jak i być jej najważniejszym elementem. 
Dzisiaj szarość, a właściwie jasny popiel, połączyłam z bardzo delikatnym różem na berecie, który tej jesieni to must have, i szaliku. Beret ozdobiłam biżuteryjną szpilką, którą można i w taki sposób wykorzystać. 
Jedynym mocniejszym, a właściwie ciemniejszym, akcentem jest czarna ramoneska i moja ulubiona torebka :)

Sukienka to najnowsza kolekcja jesień-zima Hexeline




Oh, dear -  looks like I must have dozed off, even though surely too early for a winter hibernation yet.  However, I do admit to some mysterious affiliation with a bear: I like honey and I like my day naps  -  especially any rainy, foggy, blustery day I could easily and happily sleep through under my fluffy down quilt.  I also like furs for the warmth and softness and since it may be too soon to wear them yet, in anticipation of this however, I resort to comforting my bear-nature with clothes that are smooth and soft, velvety and fleecy, snug and cosy. 

And so, as soon as the autumn felt imminent, my interest turned into woollies of all sorts: cashmeres, mohairs, merinos, shetlands, alpacas.  I love sweaters, pulls and cardies and even if I had thousands of them, I would probably still wish to have more.  A good quality jersey is also very much my thing - such is my autumnal weakness for softness; should I be worried?  is there a cure for this at all?  a traditional seasonal remedy of rutin+vitamin C certainly does not work here ….



Styling: and here we go … my so far incurable autumnal weakness for softness resulted in acquiring this amazing jersey dress from Hexeline autumn-winter collection.  It is of exceptional quality, velvety soft, comfortably long and loose, gently gaining on more width towards the hemline, with stitches cleverly imitating pleats, in my favourite shade of grey, the light ash. 

The ash grey is perfectly versatile, goes in great harmony with any other colour, works equally well as a dominant one or as a supplementary or just in accessories.  It is not at all grim, nor gloomy - it is simply humble and undemanding, noble and dignified, very appropriate for classy and elegant styles the same way as for casual styles. 

I combined this beautiful ash grey of the dress with a very subtle shade of pink of the beret - which by the way is an absolute must-have this autumn.  Here, I found a new use for the jewellery making pin: a little embellishment for the beret.  The scarf adds more sweet pink to the whole lot.  The only darker element constitutes my black leather jacket and my always favourite black handbag.

Did I mention that the dress comes from the latest autumn-winter Hexeline collection?  


 Zdjęcia : Monika Homan



sukienka - Hexeline (similar: TU)
ramoneska - Twin Set,
Beret - Hexeline,
szalik - Hexeline,
buty - Zara,
torebka - pamiątka z Japonii.


Prześlij komentarz