Chusta

Dzisiaj wiosennie, kolorowo! A to przez, albo dzięki, chustce; dużej, jedwabnej chustce! Dostałam ją w prezencie a przyleciała do mnie prosto z Chin. I chociaż to "chińszczyzna" to jakość jest wyśmienita! :) I te kolory! Od samego patrzenia humor się poprawia.

Stylizacja: mając tak charakterystyczny, wręcz dominujący, dodatek całą resztę dopasowujemy do niego. W takich przypadkach "reszta" powinna być stonowana, wręcz minimalistyczna. Może to być prosta sukienka w przygaszonym kolorze, kombinezon tak modny obecnie lub tak chętnie noszone jeansy z białą koszulą.

Jak już wspomniałam, moja chusta jest duża i kolorowa i to ona jest motywem przewodnim. Ale "reszta" nie jest przypadkowa: szara, ołówkowa spódnica z podwyższonym stanem i błękitna koszula stanowią świetne tło dla chusty. Spódnica (tutaj) i koszula (tutaj) są już Wam znane ale warto poprzypominać ;)

Dla "podkręcenia atmosfery" całej stylizacji, włożyłam szpilki w kolorze, który występuje na chustce. Dzięki temu wszystko jest spójne i eleganckie. Na to zarzuciłam płaszcz, który nie tylko chroni mnie przed chłodem ale całkiem zgrabnie wpasowuje się w całość :) No i jest zamszowy a zamsz w tym sezonie ma być hitem! Podobno ;)