Kochani, widzę, że przykrótkie spodnie nie odstraszyły Was i tak jak ja, czujecie bijącą od nich pozytywną energię i olbrzymi potencjał :) Takie spodnie wprowadzają pewnego rodzaju urozmaicenie w modzie, do której coraz trudniej wprowadzić coś innowacyjnego. Toteż nie obrazicie się jak pociągnę ten temat.
Dzisiaj "to samo" jednak w innej konwencji: spodnie gładkie a góra wzorzysta. Reszta pozostała bez zmian. Cała stylizacja w pastelowych kolorach, które "uporządkowałam" od najjaśniejszego do najciemniejszego. To daje taki czysty obraz.
Góra - biała marynarka, na dole - niebieskie spodnie, a pomiędzy nimi wzorzysta bluzka, gdzie na białym tle mamy "perskie oka" w kolorze spodni i paska :) Torebka również kolorowa w geometryczny wzór. W zestawie jej barw odnajdujemy kolor butów, który jest najciemniejszy, ale dzięki temu, że ich fason jest ażurowy, ciemny kolor nie obciąża całej stylizacji.
Obie stylizacje, chociaż bardzo podobne, to jednak różnią się charakterem: pierwsza na luzie, co sprawiają lejące spodnie w pasy, druga - elegancka i to też zasługa spodni, które tym przypadku są z materiału "typowo-na-spodnie". Szyku dodaje kant!
Która stylizacja bardziej przypadła Wam do gustu?
fot. : Olimpia Rakowska
spodnie - Zara,
bluzka - Zara,
torebka - sklep Ku-Fu
Prześlij komentarz