Kochani, publikacja postu trochę się opóźniła a przyczyną jest niespodziewany wyjazd na narty do Włoch. Mieliśmy dwa dni na podjęcie decyzji i spakowanie się. Oczywiście decyzja była na TAK, narty to moja pasja od dziecka, także skrzętnie skorzystaliśmy z propozycji i teraz mam to co najbardziej lubię: super warunki narciarskie, zero kolejek i piękną, słoneczną pogodę :) Ale przed wyjazdem zdążyłam zrobić jeszcze sesję i oto ona :)
Stylizacja: prosty, popielaty płaszczyk z niebieskimi guzikami zestawiłam z niebieską sukienką. Fason sukienki jest już dobrze znany, niemniej jest on bardzo wdzięczny:) Ozdobiłam ją tylko kołnierzykiem i prostym wisiorkiem. W całej stylizacji ważną rolę odgrywają dodatki: beret z broszką, którą sama zrobiłam, chusta, filcowa torba i na koniec botki. Mam nadzieję, że spodoba Wam się moja propozycja: stonowana a jednak kolorowa :)
Zdjęcia: Olimpia Rakowska
płaszcz - Fu-Ku,
sukienka - Piano,
kołnierzyk - H&M,
torebka - jarmark wrocławski,
buty - insp. Isabel Marant,
chustka - Chanel,
ozdoba na berecie - hand made,
wisior - Solar.
Prześlij komentarz