Wow! Co to był za wieczór! Co to był za spektakl! Co za emocje! Niesamowite przeżycie! Jeszcze żyje w mojej głowie :)
O samym spektaklu opowiem przy innej okazji, dzisiaj jestem dość wyczerpana i fizycznie i emocjonalnie, a do tego jestem bardzo przeziębiona, całkiem straciłam głos! Dobrze, że to był spektakl pantomimy, bo jakoś dałam radę ;D Dlatego szybciutko przejdę do stylizacji, bo łózko już mnie woła ;)
Stylizacja: sukienka, bo ona tu jest najważniejsza, to projekt Jakuba Pieczarkowskiego. Kupiłam ją na 13 edycji Fashion Week w Łodzi. To sukienka prosto z wybiegu! ;) Według mnie pokaz Pieczarkowskiego był najciekawszym pokazem zarówno pod względem samej kolekcji, jak i widowiska. Na sam koniec wszystkie modele "zastygły" na wybiegu i każdy mógł z bliska wszystko obejrzeć i dotknąć! :) A przy tym bardzo ciekawa gra świateł. To był na prawdę bardzo profesjonalny pokaz :) (dla przypomnienia - tutaj)
Właściwie do takiej sukienki to nic nie trzeba, może tylko trochę złotych akcesoriów i ... skarpetki! Tak, tak skarpetki, to one nadają całej stylizacji charakteru. Bo nieoczywista sukienka wymaga nieoczywistych dodatków! :)
Zdjęcia: Olimpia Rakowska
sukienka - Jakub Pieczarkowski,
płaszcz - Zara,
torebka - Gino Rossi,
buty - TK maxx,
kolczyki - Anna Kisiel
Prześlij komentarz