Pogodę mamy w kratkę, jest słońce a za chwilę niebo zasłaniają kłębiaste chmury i spada na nasze głowy ulewny deszcz. Popada, popada a zaraz potem wychodzi słoneczko i na niebie pojawia się tęcza jakby chciała nam wynagrodzić tą pogodową chwiejność ;D.
Pamiętam z dzieciństwa jak całe wakacje spędzałam nad morzem i pogoda było ja drut! Od rana do wieczora słońce i to dzień w dzień! Jak wracałam to tylko oczy i zęby mi się świeciły, reszta to negatyw :D
A teraz mamy w kratkę ... nawet pogoda ulega modzie :D
Stylizacja: na taką pogodę może coś z kapturkiem? Dzisiaj chciałam Wam pokazać bardzo ciekawą ... jakby to powiedzieć, kurtę? a może raczej narzutkę? Mniejsza o to, nie czepiajmy się nazewnictwa, zostanę przy "kurtce" ;) No więc ta kurtka nie zasłoni tego co masz pod nią. Ktoś powie, to po co taka kurtka? A ile masz takich tradycyjnych kurtek, płaszczyków, pod które chowasz starannie przygotowaną stylizację? A ta kurtka właśnie ma taki atut, że nie zasłania Twojej eleganckiej sukienki, starannie wyprasowanej bluzeczki perfekcyjnie dopasowanej do spodni czy też spódniczki, albo, po prostu, nada całości intrygującego outfitu :) Tak jak dzisiaj u mnie :) Pistacjowe spodnie i żółta bluzka to dość odważne połączenie ale wystarczy narzucić "przezroczystą" kurtkę a całość nabiera charakteru. I wbrew pozorom, ta kurtka nas ogrzeje i przed drobnym deszczem też ochroni. No i ma kaptur! :)
Zdjęcia: Olimpia Rakowska
bluzka - Hexeline,
spodnie - Hexeline,
kurtka - Hexeline,
torebka - Gino Rossi,
buty - Deni Clar.
Prześlij komentarz