Kenzo dla H&M. Na początku listopada miała miejsce kolejna akcja pod hasłem"wielcy projektanci projektują dla H&M". Zaczęło się od Karla Lagerferda (2004), potem kolejno Stella Mccartney(2005), Viktor&Rolf (2006), Roberto Cavalli (2007), Comme des Garcons (2008), Matthew Williamson (2009), Jimmy Choo (2009), Sonia Rykiel (2009 i 2010), Lanvin (2010), Versace (2011), Marni (2012), Maison Martin Margiel (2012), Isabela Marant (2013), Alexander Wang (2014) a w tym roku Kenzo.
Z pewnością wszystkie fashionistki o tym doskonale wiedziały ;) No, ale jak tu nie wiedzieć jak we wszystkim możliwych mediach o tym trąbili! Tak też dowiedziałam się i ja;) Obejrzałam kolekcję i parę rzeczy bardzo mi się spodobało. Ale ani do Warszawy, ani do Krakowa nie pojechałam, żeby od godz. 6,00 (a może wcześniej) stać pod sklepem, aż takiego parcia to nie miałam, ale przez Internet coś kupić to czemu nie? ;D
Więc w TEN dzień usiadłam przed komputerem tak 15 min wcześniej w pełnej gotowości i czekałam. Godzina wybiła a na stronie pojawiła się plansza i za hu! hu! nie można nic zamówić! Serwery nie wytrzymały. Czekałam godzinę, dwie i nic. Odpuściłam i zajęłam się swoimi sprawami. Pod wieczór zaglądam a tam już "nędzne" resztki ;) Obejrzałam, pomyślała ...i tak zostałam posiadaczką koszuli i spodni ;)
Stylizacja: spodnie mnie trochę zaskoczyły: są grube, mięsiste i dość szerokie ale ładnie się układają. Odważny, wyrazisty wzór jakim są tygrysie paski, sprawiają, że są bardzo widowiskowe, wrę spektakularne. W nich nie można być niezauważonym! ;D Powiem szczerzę, trzeba mieć odwagę. Czy ja ją mam? Trochę tak, ale nie wiem czy na tyle, żeby w nich "na co dzień" śmigać ;) Ale bardzo chciałam Wam je pokazać i usłyszeć Waszą opinię. Przyznam się, że bardzo dobrze się w nich czułam :)
Do spodni założyłam koszulę również z tej kolekcji, która ma taki sam wzór co spodnie na wewnętrznych częściach kołnierzyka i mankietach. Całość stonowałam prostym, jasno granatowym sweterkiem. Do tego klasyczny płaszcz w ciemnym granacie i bordowy, jednolity szal. W ten sposób ujarzmiłam "tygrysa"! ;D
Szalona a zarazem intrygująca! Chciałabym, żeby na naszych ulicach było więcej takiego szaleństwa! :)
Zdjęcia: Olimpia Rakowska
koszula i spodnie - Kenzo dla H&M,
granatowy sweterek - Marks & Spencer
płaszcz - Simple,
botki - Zara,
torebka - Simple,
szalik - Zara.
Prześlij komentarz