Black and white.

niedziela, 22 stycznia 2017
data:post.title


Zestaw czarno-biały to klasyka (!) i zawsze jest moda na "black and white". Nigdy się nie zestarzeje, wiecznie jest młody! :)  Nie wiem jakiego eliksiru młodości zażywa ale chętnie bym go sama sobie zaaplikowała, tak pro forma ;D           


Jak zauważyliście, u mnie biało-czarnych zestawów jest mało. Nie dlatego, że ich nie lubię czy też mi się nie podobają. Nie, nie! ;) Przede wszystkim, i to po pierwsze, że z taką "układanką" nikt nie ma problemu. Każdy, absolutnie każdy, nawet ten co nie ma pojęcia o modzie, stylu, nie interesuje się trendami, gdy musi się gdzieś zaprezentować, wkłada białą bluzkę i czarną spódnicę bądź spodnie i wie, że nie popełni faux pas. Tak się przyjęło: zestaw czarno-biały jest zestawem oficjalnym. 
A ja, chcę Was zainspirować, to po drugie! Pokazać rożne możliwości, różne style, różne połączenia kolorystyczne, włączając te najbardziej nieoczywiste, szalone, zaskakujące i do nich przekonać. Życie nie zawsze jest kolorowe ale strój taki może być! ;D 
A po trzecie - po prostu lubię barwy, są bardzo pożyteczne: pobudzają nas do działania, wprawiają nas w dobry nastrój, przywołują wiosnę, lato i wspomnienia ... :)  
Ale to, że lubię jak jest kolorowo, nie znaczy, że nie może być wariacji w temacie czarno-białym!

Stylizacja: ... i dzisiaj u mnie taka wariacja jest :D Elegancja z odrobina szaleństwa! Przede wszystkim to chciałam pochwalić się płaszczem. Spodobał mi się od samego początku, jak tylko pojawił się w kolekcji ale zacisnęłam zęby, poczekałam i kupiłam go podczas wyprzedaży za bardzo atrakcyjną cenę :) Tak więc płaszcz to podstawa stylizacji, reszta przyszła spontanicznie - do czarnej, ołówkowej spódnicy założyłam halkę od sukienki, o TEJ, tak, żeby wystawał tiul. Do takiego dołu, klasyczna biała bluzka ale zawiązana a nie schowana do środka, i "wypuszczone" mankiety. Na taki sposób noszenia mankietów wpadłam jakiś czas temu, jeszcze przed tym jak stały się trendy, o TU, i chyba Zara to ode mnie zgapiła ;DDD
No i jeszcze jeden "smaczek" - "kabaretki" z dużymi oczkami, reszta to już tylko drobiazgi: buty, szalik, torebka, jakaś biżuteria ... ;)






















   Zdjęcia: Olimpia Rakowska



płaszcz - Zara,
koszula - Willsoor,
spódnica - Solar,
halka - Hexeline,
buty - Zara,
torebka - Simple.





Prześlij komentarz