Nie jestem osobą, która kupuję rzeczy pod wpływem chwili. Wręcz przeciwnie, muszę wszystko dobrze przemyśleć, sprawdzić rynek i dopiero potem podejmuję decyzję. Ta torebka zauroczyła mnie od pierwszego spojrzenia. I dałam się uwieść. Decyzje podjęłam niemal natychmiast i nie żałuję. :) Jest ze mną i cieszy moje oczy :)
A tu niespodzianka ;D Dzisiaj ciąg dalszy Japonii. Zabierałam się do tego od dłuższego czasu, ale tyle mam zdjęć i tyle chciałabym Wam pokazać, że trudno mi się zdecydować? Bo i o jedzeniu chcę poopowiadać, i o atrakcjach jakie przeżyliśmy, pokazać trochę miast japońskich i japońską modę uliczną. Zdecydowałam się na miejską scenerię i dzisiaj będzie Japonia z góry! Zaczynamy od Tokio.
lamodalena
, środa, 24 czerwca 2015
No tak, lato w pełni (prawie w pełni;) ), a ja w płaszczyku! Czemu nie, mamy letnie kozaki to i mamy letnie płaszczyki. Właściwie to takim letnim płaszczykiem zawsze był i jest prochowiec, jednak nosimy go w chłodniejsze dni. W tym sezonie płaszczyk przybrał formę bardzo długiej bluzki koszulowej i zakładamy go gdy jest cieplej (ale nie upalnie), np. zamiast sweterka.
lamodalena
, wtorek, 16 czerwca 2015
Subskrybuj:
Posty (Atom)