Czerwiec to dobry miesiąc aby rozpocząć wakacje i kiedy padła propozycja abym pojechałam z córką na krótki urlop, chętnie z tego skorzystałam :) A że urlop to urlop ... to mnie trochę nie było.
Wszystko co dobre szybko się kończy, zostają mile wspomnienia, parę zdjęć, jakieś pamiątki ... a teraz trzeba rozpakować walizki, odłożyć na półkę przeczytane książki i wrócić do codzienności :)
Nie jest to łatwe, bo tak naprawdę to wciąż myślami jestem na pięknej plaży i pływam w lazurowych wodach Oceanu... Ale jak już tak wspominamy to zacznijmy od początku ... no to co było w czerwcu? :)
Prześlij komentarz