Pamiętacie jak zaraz po
Sylwestrze zaniemogłam i nie wychodziłam z domu? A tu przeceny się
zaczęły i moja ciekawość osiągnęła punkt kulminacyjny do tego stopnia,
że sięgnęłam
Ot, dzisiaj post kulinarny! Pokażę Wam kawałek mojego życia ... czyli moje śniadanie :) Nie jest to żadna rewelacja ale ja uwielbiam swoje śniadanie. Jest proste, szybkie i smaczne a do tego zdrowe! Zdrowe jedzenie to ważny element mojej codzienności chociaż nie jestem jego niewolnikiem. Nie jestem fanka frytek ani kotletów schabowych ale jak podadzą taki kotlet z kapustą to nie pogardzę ;)
.jpg)
Tak naprawdę to dzisiejszy dzień jest pierwszym "pracującym" dniem w tym roku! Święta się skończyły i teraz zaczynamy naszą "codzienność" ale niekoniecznie szarą :) Wierzę, że ten rok będzie wyjątkowy, idę na przód i nie będę oglądać się za siebie. Mam nadzieję, że wspólnie będziemy maszerować i tworzyć coraz to ciekawsze stylizacje!
Subskrybuj:
Posty (Atom)
